Dożynki w Kleczy

Dożynki czyli Święto Plonów, ludowe święto połączone ze Mszą św. i obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i prac polowych odbyły się w Kleczy 6 września 2020. Do kościoła w Kleczy przepiękny, dorodny Wieniec Dożynkowy w tym roku w kształcie „BARKI” z okazji 100–lecie Urodzin JPII w imieniu rolników i mieszkańców niosły Panie z Koła Gospodyń z Zarąbek . Chleby upieczone z tegorocznego zboża, nieśli Sołtysi wsi Klecza Górna i Klecza Dolna, a owoce z sadów , ogrodów i pasiek pszczelich ofiarował Prezes OSP Klecza przy rytmach i marszach wspaniałej Orkiestry Dętej OSP Klecza. W tym roku wyjątkowo , ze względu na pandemię nie było zabawy i poczęstunku dla mieszkańców przy Remizie OSP, ale organizatorzy mówią , że jeśli tylko COVID-19 ustąpi , nadrobią to w przyszłym roku.

Dożynki w dawnej Polsce zwano Świętem Wieńcowym (od najważniejszego ich symbolu – wieńca ze zbóż i kwiatów). Obchodzono je w Polsce już w XVI wieku. Był to czas, kiedy na naszych ziemiach rozwinęła się gospodarka folwarczna. Urządzali je dla żniwiarzy właściciele ziemscy. Była to zabawa z tańcami i poczęstunek – w nagrodę za dobrze wykonaną pracę przy żniwach i zebrane plony. Żniwa bowiem były uwieńczeniem wielkiego gospodarskiego trudu, od którego efektów, od ilości i jakości zebranych plonów, zależała ludzka egzystencja.

W ówczesnych obchodach dożynkowych nie brakowało również elementów, które bywają tłumaczone jako ślady odwiecznych obrzędów i ofiar składanych bóstwom urodzaju.

Do takich należały różne praktyki, jak chociażby zwyczaj związany z ostatnim pasem niezżętego zboża, które po żniwach czas jakiś pozostawiano na pustym już polu. Miało to niejako symbolizować ciągłości wegetacji i ciągłości urodzaju.

W odpowiednim czasie pas ten ścinano bardzo uroczyście i mógł to zrobić tylko najlepszy żniwiarz, po czym wręczał je żniwiarkom przodownicom, aby uplotły z nich wieniec. Od niepamiętnych czasów obchody dożynkowe rozpoczynały się wiciem wieńca, z tych właśnie pozostawionych na polu zbóż. Niekiedy ubogacano je kiściami czerwonej jarzębiny, orzechami, owocami, kwiatami i kolorowymi wstążkami. Wieńce dożynkowe miewały zwykle kształt wielkiej korony. Umieszczano w nich niekiedy żywe lub wystrugane z drewna kogutki, kaczuszki lub małe gąski. Ptactwo to miało symbolicznie zapewnić zdrowy i piękny przychówek gospodarski.

Wieniec dożynkowy uosabiał wszystkie zebrane plony i urodzaj. Niosła go na głowie lub wyciągniętych rękach najlepsza żniwiarka, bywało, że z pomocą innych żeńców. Za nią postępował orszak odświętnie – czyli czysto – ubranych żniwiarzy, niosących na ramionach przybrane kwiatami, wyczyszczone kosy i sierpy.

Korowód dożynkowy zmierzał do gospodarza dożynek, czyli dziedzica lub włościanina. Tenże z szacunkiem przyjmował wieniec, osobiście wnosił go do domu i ustawiał na stole, po czym zapraszał do tańca przodownicę, od której odebrał wieniec. Po odtańczeniu częstował wszystkich jadłem ustawionym na stołach na podjeździe dworskim lub w stodole. Po uczcie rozpoczynały się tańce, trwające do późnych godzin nocnych. Wieniec dożynkowy przechowywano w stodole lub na spichrzu, aż do następnego roku, do nowego siewu, a wykruszone z niego ziarna wsypywano do worków z ziarnem siewnym. Słomę zaś palono – nigdy nie używano jej jako karmę lub ściółkę.

Współczesne dożynki przeszły ewolucję

Te współczesne – dzisiejsze dożynki zmieniły swój charakter, przeszły bowiem swoistą ewolucję. W okresie powojennym zaczęto organizować dożynki gminne, powiatowe i parafialne. Organizowały je lokalne samorządy i parafie. W latach 90. stały się one nie tylko świętem rolników, ale i uroczystością religijną, będącą podziękowaniem składanym Bogu i Matce Boskiej za szczęśliwie zakończone żniwa i zebrane plony. Rozwinął się obyczaj urządzania dożynek parafialnych oraz tłumnych pielgrzymek chłopskich do miejsc kultu religijnego.

Obecnie, najuroczyściej obchodzone polskie dożynki odbywają się na Jasnej Górze w Częstochowie. Obecnym ceremoniom dożynkowym przewodniczą starosta i starościna dożynkowi. Najpierw wnoszone są wieńce dożynkowe wykonane z kłosów zbóż, owoców, warzyw, polnych kwiatów. Potem starosta i starościna wręczają bochen chleba upieczonego z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów gospodarzowi dożynek. Następnie składane są symboliczne dary z najnowszych plonów. Dożynki łączy się często z wystawami rolniczymi, festynami, degustacją potraw przygotowanych przez lokalne KGW oraz występami zespołów artystycznych.